Dobry początek

września 28, 2020

Dobry początek

Cześć, jestem Liwia.

Nie wierzę, że wreszcie to robię. Chyba nadszedł ten moment, bo odważyłam się. Zabieram się do tego, za czym naprawdę przepadam, właściwie od najmłodszych lat. Zaniedbywałam to przez długi czas. Mimo wszystko chyba dobrze mi idzie, bo na ekranie pojawiają się kolejne słowa, płynące prosto z mojej głowy. To pisanie. Czynność. która sprawia mi radość. Postanowiłam, że w końcu coś z tym zrobię i spełnię swoje małe marzenie :) Założę bloga, opublikuję pierwszy post, potem drugi... i nie zaprzestanę na tym.

Mogę przelewać tutaj swoje myśli, publikować inspirujące zdjęcia i robić to, co naprawdę lubię i sprawia mi przyjemność. Na tym chyba polega życie, prawda? Trzeba robić coś, dzięki czemu czujemy się dobrze. Czas przywitać nowy etap mojego życia.

Jak to się stało, że dopiero teraz?

To był impuls. Zawsze miałam ochotę robić coś takiego. Czytałam wiele blogów, inspirowałam się tym. Dlaczego więc i ja nie mogę spróbować? Od małego czerpałam radość z pisania. Jest to moim własnym rodzajem relaksu. Jestem w momencie życia, gdzie naprawdę czuję się dobrze. Mam wokół siebie wspaniałe osoby, które mnie wspierają, motywują do działania. A ja bardzo chcę podzielić się tą radością i pokazać innym, że warto coś robić w swoim życiu. Blog to dla mnie coś w stylu pamiętnika, dziennika. Będę zapisywać tu swoje przemyślenia, momenty z mojego życia. Może uda mi się kogoś zainspirować, udowodnić, że pokazywanie swoich uczuć nie jest złe. Życie nie będzie czarno-białe, jeśli nadamy mu pięknych barw.